MEDOLL
PRZED: Wyobraź sobie że Twoja dolka to prawdziwa Ty. Czy ty wychodzisz na ulicę z takimi czymsiami nad głową? Raczej nie. No ale dobra. Karnacja przypomina mi plastika który za długo siedział na solarce. Makijaż- praktycznie go nie ma. Nos coś mnie nie przekonuję, usta troszkę za jasne. Fryzura i brwi OK.
PO: Nie wiem czy jest lepiej bo ta karnacja troszeczkę przeszkadza. Ale wracając do metamorfozy- zmieniłam fryzurę ale jej kolor zostawiłam. Nie lubię, wręcz nie nienawidzę robić na tych oczu makijaż. Lecz jak musiałam to zrobiłam. Pomalowałam eyelinerem górną część oka i pogrubiającym tuszem. Na dole zaś pomalowane są tylko wydłużającym. Usta pomalowałam takim czerwonym który najbardziej pasował z tych twoich szminek.
STRÓJ
PRZED: Pozwólcie że zostawię to bez komentarza. xd
Niestety nie ma metamorfozy stroju PO, gdyż prawie wszystkie ubrania były poskładane na kupce w innym pokoju.
Proszę Was, żebyście mieli ubrania w tej szafie normalnej. Ok, możecie mieć je w innych pokojach ale żeby było przejrzyście, nie na kupce jak mówiłam.



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz